--> Forum pokoju Wejdź a zostaniesz zgubiona czata Tlenowego
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum --> Forum pokoju Wejdź a zostaniesz zgubiona czata Tlenowego Strona Główna
->
Cytaty
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
O R G A N I Z A C Y J N E
----------------
WSTĘP
Propozycje
Zloty, spotkania i zbiórki.
Kto, gdzie, kiedy ?
Biblioteka
----------------
MUZYKA
Porady komputerowe
Archiwum
Cytaty
Humor
Linki
Fantazje erotyczne
----------------
Nowości
Perwersje
Subtelne marzenia senne
Impresje erotyczne z czata
Regulamin tej kategorii
Ogólne
----------------
Rozmowy niekontrolowane
Trollownia
Pokój Nauczycielski
----------------
Sala Konferencyjna
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tomi Mruczando
Wysłany: Nie 20:08, 30 Wrz 2007
Temat postu: Tomi Mruczando 2
- “Czy to miejsce jest wolne?” usłyszał miły dziewczęcy głos.
Oderwał wzrok od gazety i uniósł głowę. Obok stała dziewczyna. Przyjrzał się jej z wyraźnym zainteresowaniem. Była młoda i ładna. “Tak, oczywiście” odparł uśmiechając się lekko. Przesunął się by mogła usiąść. Po chwili dało się słyszeć warkot motoru i autobus ruszył. Wracał do domu ostatnim kursem. Jesienne słońce chyliło się ku zachodowi. Było bardzo ciepło mimo, że była to już połowa października. Droga dłużyła się niemiłosiernie, a czekało go jeszcze około trzech godzin jazdy. Musiał przestać czytać gdyż zrobiło się na to zbyt ciemno. Nuda. Zaczął się rozglądać. Dziewczyna, która siedziała koło niego spała. Tak przynajmniej mu się wydawało. Przyglądał się jej kątem oka. Podobała mu się. Była ładna. Miała smukłą figurę. Z pod dość cienkiej bluzeczki rysowały się kształtne, jędrna piersi. Z wyglądu ocenił ją na jakiej dwadzieścia dwa góra dwadzieścia pięć lat. Przyglądał się jej coraz bardziej natarczywie. Nie wiedział co go wtedy podkusiło, że pchnięty nagłym impulsem położył swoją dłoń na jej nagim kolanie. Zaczął gładzić jej skórę i przesuwać coraz wyżej swą rękę. Miała na sobie niezbyt długą spódniczkę więc bez trudu wsunął pod nią rękę. Gładził jej uda i coraz dalej przesuwał swą dłoń. Obserwował jej reakcję. Nie poruszyła się.
-”Nie możliwe” - pomyślał - “by aż tak mocno spała. Musiała coś poczuć”.
Jego dłoń dotarła do jej raczej skąpych majteczek. Wyczuł przez materiał włosy porastające jej wzgórek łonowy. Bez trudu odchylił materiał i wsunął pod niego swe palce tak głęboko jak tylko mógł. Poczuł wilgotne ciało jej “szparki”. Poruszyła się lekko i na chwilę wstrzymała oddech. Oczy miała nadal zamknięte. “Jednak coś poczuła” pomyślał. Brak reakcji z jej strony uznał za przyzwolenie. Nie przestał więc swych zabiegów, a wręcz przeciwnie zabrał się do nich z większym zapałem. Drugą ręką podciągnął do góry jej spódniczkę. Siedzieli na tyle autobusu, w którym pozostało zaledwie kilka osób, poza tym panował już mrok, tak więc nie musiał się obawiać, że ktoś zauważy jego zabiegów. Obróciła głowę w stronę okna. Dalej zachowywała całkowite milczenie. Próbował ściągnąć jej majteczki. Lekko uniosła swe biodra go do góry i dopiero wtedy udało mu się je zsunąć. Rozchyliła lekko nogi. Teraz bez problemu dotarł do jej “muszelki”. Jego dłoń zaczęła mocno masować jej krocze. Po chwili jego palce wsunęły się między wargi jej sromu. Czuł delikatne ciało, które pokrywał lepki śluz. Dwa jego palce wtargnęły brutalnie w jej mokre wnętrze. Zaczął rytmicznie poruszać ręką natomiast jego kciuk masował jej łechtaczkę, która pod wpływem stała się twarda. Widział, że z trudem powstrzymuje się by nie wydać z siebie jęku rozkoszy. W pewnym chwili jej dłoń dotąd bezwładnie spoczywające obok jej uda przesunęła się, a dłoń zaczęła masować przez spodnie jego stwardniałego penisa. Robiła to coraz mocniej i szybciej. Odwróciła w jego stronę głowę i wreszcie mógł zobaczyć jej twarz i spoglądające na niego przymglone oczy. Lekki uśmiech pojawił się na jej twarzy. Obróciła się w jego stronę. Rozsunęła mu spodnie i z trudem wyjęła stojącego penisa. Zaczęła go miarowo masować. Wysunął dłoń z pomiędzy jej ud. Nachyliła się i czubek jej języka zaczął drażnić koniec penisa. Jej pieszczoty stawały się coraz bardziej namiętne. Czuł narastającą falę podniecenia. Powoli jego penis znalazł się w jej ustach. Ssała go i miarowo masowała swoimi gorącymi wargami i językiem. Zagryzał wargi by jego głos nie zdradził podniecenia, które doprowadzało go do szału. Czuł, że dłużej nie wytrzyma tych pieszczot. Próbował powstrzymać narastającą fale rozkosz co doprowadziło go do silnego bólu w kroczu. Jeszcze chwila i ból stał się nie do zniesienia. Nie opierał się dłużej. Jego ciałem szarpnął dreszcz rozkoszy. Nastąpiło szczytowanie i kolejne porcje jego spermy zaczęły wylewać się do jej ust. Czół jak dławi się jego spermą i pośpiesznie ją połyka. Jej usta nie przestawały masować jego “małego”. Wysysała resztki jego “soków”. Ciężko oddychał starając się robić to jak najciszej. Powoli uniosła głowę. Jej mokre usta odszukały jego. Zaczęli się całować. Wsunęła swój język do jego ust. Poczuł smak swej własnej spermy.
Sięgnął ręką do jej jędrnych piersi i zaczął je mocno masować. Podciągnęła bluzkę i ściągnęła w dół stanik. Ujrzał jej nagie piersi. W półmroku rysował się ich kształtny profil. Jego dłoń znów zaczęła masować je. Poczuł pod malcami sterczące sutki nabrzmiałe od pieszczot. Nachylił się. Jego język ślizgał się po jej nagim ciele i masował brodawki piersi. Ręka znów wsunęła się pomiędzy jej uda, a palce odnalazły mokrą muszelkę. Była bardzo mokra od śluzu. Masował łechtaczkę i znów przystąpił do robienia “palcówki”. Czuł narastającą w niej falę rozkoszy. Tym razem jej ciałem szarpnęły dreszcze rozkoszy i doznała silnego orgazmu. Wtuliła się w jego ramię i oddychała coraz wolniej. Wysunął dłoń z pomiędzy jej ud i znów zaczął lekko masować piersi mocząc je śluzem, który pozostał na jego palcach.
Podróż minęła mu zadziwiająco szybko. Dojeżdżali do jego rodzinnego miasta. Lekko ją obudził. Zaczęli poprawiać swoje porozpinane ubrania. Wysiedli na dworcu. Wziął od niej dość ciężką torbę. Chciała by pojechał z nią do jej mieszkania. Miała ochotę na dalszą część zabawy. Zatrzymali taksówkę i po kilkunastu minutach dotarli na miejsce.
Mieszkała w przytulnej kawalerce, którą kupiła w zaszłym roku. Już prawie w progu zaczęli całować się namiętnie. Zamknęła drzwi i zaczęła szybko zrzucać z siebie ubranie. On też poszedł w jej ślady. Teraz już nadzy obejmowali się i pieścili nawzajem. Pociągnęła go do pokoju. Położyła się na łóżku i szeroko rozłożyła uda dzięki czemu bez trudu dotarł do jej “muszelki”. Jego wargi błądziły wśród włosów porastających jej cipeczkę. Palcami odciągnął na boki wargi jej sromu i językiem zaczął masować jej łechtaczkę. Powoli przesuwał się coraz niżej i w końcu jego język znalazł się w jej pochwie. Spróbował wsunąć go jak najgłębiej. Czuł smak jej “soków”, których coraz więcej znalazło się w jego ustach. Wykonywał językiem koliste ruchy. Słyszał jej pojękiwanie. Jego penis znów stał się twardy i uniósł się w górę. Podniósł się i nachylając się nad nią wprowadził go do jej pochwy. Teraz dopiero poczuł, jaka jest wewnątrz gorąca. Wykonywał miarowe ruchy od czasu do czasu stosując silniejsze pchnięcie. Po jakimś czasie zmienili pozycję. Teraz ona klęczała tyłem do niego wypinając swoją kształtną pupcię. Przez chwile pocierał jej “muszelkę” swoim sterczącym fiutem i w końcu znów wsunął go do jej środka. Po kilku minutach tych zmagań oboje osiągnęli orgazm i kolejne porcje jego spermy poczęły wypływać do jej wnętrza.
źródło:
http://www.opowiadania-erotyczne.biz/
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin